top of page

Szczęście

Zdjęcie autora: JamadyszkaJamadyszka

“I don't wanna be this way forever Keep telling myself that I'll get better Every time I try I always stop me Maybe I'm just scared to be happy”


Całe życie każdy człowiek poszukuje szczęścia. Jedni chcą być w pełni szczęśliwi, inni zaś zadowalają się jej odrobiną. Czy osiągamy kiedykolwiek pełnię szczęścia? Czy życie może być wolne od trosk i zmartwień? A może po prostu boimy się być szczęśliwi?


Pragniemy by nasze marzenia się spełniły. Uważamy, że to brama do pełni szczęścia. Jeśli nasze pragnienia zostaną zaspokojone to nie będzie się czym już w życiu martwić. Ale my chcemy ciągle to więcej i więcej. Jak osiągniemy jedno to poszukujemy drugiego. Wiecznie spragnieni i nienasyceni. Mając wszystko nagle dostrzegamy, że tak naprawdę nie mamy nic. Wszystko traci w pewnym momencie na znaczeniu i przestaje dawać radość. Odbijamy się od ściany i nie wiemy już czego jeszcze chcemy by osiągnąć pełnię szczęścia.


Inni będą zadowalać się okruchem szczęścia, jego iluzją i pozorną prawdziwością. Będą unosić do ogromnej rangi rzeczy czy sytuacje wyolbrzymiając i starając się cieszyć tym co jest. A nie stać nas na więcej? Na więcej miłości, uwagi, na więcej spełnionych pragnień, na większe docenienie? Może nie warto zadowalać się tylko cząstką tego co może być pełnią szczęścia?


Niektórzy będą wiecznie się bać szczęścia. Tak bardzo, że nigdy nie osiągną nawet tego kawałka, tej maleńkiej cząstki. Wszystko co wiązać się będzie ze szczęściem opiewać będzie lękiem. Bo się nie uda, bo się popsuje, bo to zbyt piękne by było prawdziwe. Po co więc dążyć do szczęścia skoro ono nie istnieje? Przecież cokolwiek zrobię to i tak się popsuje i nie osiągnę nawet tej odrobiny radości o jakiej marzę.


Tak naprawdę trzeba dostosować pragnienia do realiów. Nie można bać się szczęścia i niwelować wszystkie działania, bo nie mają sensu. Mają, zawsze i wszędzie. Trzeba walczyć o marzenia dopóki jest cień nadziei i jakaś szansa na ich realizację. A czasem nawet kiedy już wszystko jest przesądzone to próbować jeszcze raz i raz. Należy pamiętać, że wszystkiego też mieć nie można. Nie można ciastka zjeść i je zarazem mieć, chyba ze w żołądku, w innej postaci. Nie wszystko zawsze będzie nas jednakowo cieszyć, albo nie zawsze w ogóle cieszyć. Ale czy nie było warto dla tego uczucia to zrobić, spróbować? Zawsze warto. Nie można też nie wymagać więcej od siebie czy innych. Nie można się godzić na pozorne szczęście, które niewiele daje. Okruchy nas nie nakarmią. Pełnowartościowy posiłek owszem, przynajmniej na jakiś czas. Więc nie warto się starać by to dostać? Zawsze warto.


Zawsze warto marzyć, dążyć i walczyć. Pamiętać jednak należy, że po drugiej stronie jest świat realny i inni ludzie. Nie zmusi się nikogo do miłości, do starań i do walki, tak jak nie sprawi się by człowiekowi wyrosły skrzydła by latał. Nie każdy może być aniołem. Wszystko w ramach zdrowego rozsądku, ale zawsze warto. Warto przestać się szczęścia bać, cieszyć się z małych rzeczy i dążyć do tych wielkich i niepowtarzalnych.




1 wyświetlenie0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Przedstawienie musi trwać

Każdy z nas to tak naprawdę aktor. Codziennie odgrywamy swój mały spektakl. Zakładamy maski, najczęściej pełne uśmiechu, skrywając...

Marzenia

Ciężko ich nie mieć, każdy jakieś posiada w swoim sercu. Są wśród nich takie małe przyziemne, ale są także i te duże, największe. Te...

Comments


bottom of page