top of page

Sleeping Sun

Zdjęcie autora: JamadyszkaJamadyszka

- Dlaczego płaczesz? – pyta Rozum. - Bo to wszystko jest za trudne. Czuję się rozdarte… tyle się ostatnio wydarzyło złego. Mam ochotę rozerwać się na kawałki – odpowiada Serce. - Rozumiem, że nie jest Ci łatwo… mnie zresztą też nie. Nie potrafię zrozumieć do końca tego co się stało. Szukam w tym logiki, jakiejś przyczyny, ale jej nie znajduję. A Twój płacz, Serce, wcale mi tego nie ułatwia… - Ale jak to? - Widzisz, Serce… kiedy Ty się smucisz, ja mam mętlik i smucę się razem z Tobą. Staram się Ciebie uspokoić, ale mi na to nie pozwalasz. Odtrącasz moje rady, moje wszelkie starania. Zagłębiasz się w emocjach coraz bardziej i bardziej, a ja coraz bardziej czuję się bezradny wobec Ciebie… - Bo ja tak bardzo chcę cofnąć czas. Poczuć się jeszcze raz szczęśliwe i beztroskie, jeszcze raz poczuć się kochane, szanowane i chciane. Tak bardzo… Rozum, tak bardzo chcę cofnąć czas. Wciąż pamiętam jakie to uczucie uśmiechać się z całych sił, nadal to czuję, ale z dnia na dzień to uczucie robi się coraz bledsze, staje się cieniem… A wiesz ile słów chciałoby się nie wypowiedzieć? Tak bardzo chciałoby się wymazać gumką niektóre zdania, zachowania, emocje… Tak bardzo tego pragnę, że nie potrafię się uspokoić. Popadam w panikę. - Serce, ale jeśli Ty panikujesz to ja się gubię. Nie wiem już co mam myśleć, nie wiem już jakie wspomnienia wywoływać… a tym bardziej nie wiem co mam dalej robić. - Rozum, bo ja myślałem, że jak pozamykam wszystkie sprawy jakie były otwarte we mnie, że jak zrobię wszystko i nic już nie zostanie, to tak męka się skończy… Myliłem się? – pyta Serce. - Obawiam się, że tak. Zamykając swoje sprawy, otworzyłeś sprawy u mnie… i może nie tylko u mnie. Ty chciałeś wszystko skończyć, a tak naprawdę niektóre sprawy zacząłeś, Serce. Tak się nie robi, bez konsultacji ze mną. - Wiem, przepraszam, ale tak bardzo chciałem to skończyć. Myślałem… - Właśnie Serce… myślałeś. Ty masz czuć, a ja mam myśleć. - To znaczy, że mam się nie odzywać i stać z boku? - Nie, Serce. Mamy współdziałać. Zanim podejmiesz decyzję, jakąkolwiek decyzję, skonsultuj to ze mną, dobrze? Musimy współpracować, bo nasz człowiek tego nie przeżyje. Zobacz co już robi… tyle głupot porobił, pije, płacze, krzyczy, złości się… jemu to nie jest potrzebne. Jesteśmy w tym razem Serce. Jak dobre małżeństwo. Mówimy sobie o wszystkim w zaufaniu, dyskutujemy, działamy razem, pomimo różnić jakie nas dzielą. Dla dobra naszego człowieka. A Ty chciałeś wszystko zrobić sam. Odtrąciłeś mnie, bo tak bardzo wypełnił Cię ból. A nie pomyślałeś, że mnie też to wszystko boli? Boli, Serce, boli. Tyle, że ja staram się naszego człowieka wesprzeć, pozbierać, a Ty go rozwalasz od nowa. I Tak toczymy walkę ze sobą na arenie jego duszy. Zobacz jak jeden ból pociągnął za sobą inne bóle. Teraz zamiast mieć jeden w sobie, masz ich kilka na raz. I panikujesz. - Ale jak się teraz pozbyć bólu, Rozum? Przecież on sam nie zniknie, będzie ze mną już na zawsze. - Postarajmy się znaleźć odrobinę szczęścia w tej sytuacji. Drobnego, ale jednak. Coś co odwróci naszą uwagę od bólu, od trosk. Znajdźmy zajęcie naszemu człowiekowi i nam samym. Pomyśl co kochasz najbardziej na świecie, coś co nie jest związane z naszym bólem. Skupmy się na tej rzeczy, Serce. Inaczej wykończymy naszego człowieka, a bez niego i my przestaniemy istnieć. Zresztą… - Tak, Rozum? - Ja bez Ciebie też przestanę istnieć. Więc jeśli się wykończysz ciągłymi wspomnieniami, ciągłym żalem to i ja odejdę, zwariuję. Tak samo jest w drugą stronę… jeśli ja będę przesadzać z myśleniem o naszym bólu, Ty pękniesz… na dobre. Musimy wspólnie i w porozumieniu odsunąć ból, a przyciągnąć coś co sprawi, że będziemy szczęśliwi… chociażby an tyle, by i nasz człowiek był szczęśliwy. I od teraz nie działasz samo. Konsultujesz ze mną wszystko i nie działamy na własną rękę, dobrze?

 

Dołączam do tego piosenkę, która wybitnie mnie ujęła. Po tym zespole nie spodziewałabym się czegoś tak ambitnego…


Grupa Aqua, która ma na koncie taki hit jak „Barbie girl”, wypuściła na rynek muzyczny utwór, który zdecydowanie różni się od poprzednich dzieł tej formacji. Tekst napisała wokalistka zespołu odnosząc się do bólu jaki odczuwała po stracie swojej mamy. Sam utwór pokazuje dwa światy, ten serca i rozumu właśnie, świat wiary i nauki. Dla mnie piosenka była zaskoczeniem, pod względem tekstu, muzyki, ale i też teledysku jaki do niej stworzono. Tak bardzo odmienny od plastikowej lalki i plastikowego świata z jakiego znamy zespół Aqua…




0 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Przedstawienie musi trwać

Każdy z nas to tak naprawdę aktor. Codziennie odgrywamy swój mały spektakl. Zakładamy maski, najczęściej pełne uśmiechu, skrywając...

Marzenia

Ciężko ich nie mieć, każdy jakieś posiada w swoim sercu. Są wśród nich takie małe przyziemne, ale są także i te duże, największe. Te...

Comments


bottom of page