"Dość mam przeznaczenia
Po co zwlekać, czekać
Gdy się nic nie zmienia"
Przeznaczenie... gdy już je poznasz może być błogosławieństwem lub przekleństwem. Jeśli będzie tym pierwszym masz powód do ogromnej radości. Może spełni się Twoje marzenie, albo życie potoczy się w zupełnie innym kierunku i usatysfakcjonuje Cię bardziej niż to niespełnione wówczas pragnienie. Gorzej jest natomiast kiedy przeznaczenie staje się koszmarem. Nie chcesz go, a wiesz, że się nie zmieni. Przeznaczenie ma to do siebie, że nieważne jak bardzo się starasz to ono i tak Cię dopadnie. Ono zawsze się pojawi, zawsze znajdzie drogę, niezależnie jakbyś je zaklinał, przeklinał i zmieniał na siłę.
Niektórym jest przeznaczona wielka kariera, piękny dom i rodzina, ogrom przyjaciół i znajomych, wiele miłości, fortuna, czy jedna osoba na całe życie. Innym zaś przeznaczone jest cierpienie, samotność, choroba, niepełnosprawność... Czy można żyć z przeznaczeniem niechcianym? Owszem można, ale to życie jest okraszone ciągłą walką o szczęście pomimo nieszczęścia, walką o przyzwyczajenie, akceptację i szukanie czegoś dobrego w swoim niechcianym przeznaczeniu.
Dajmy na ten przykład samotność. Nieważne ile się postarasz otaczać ludźmi i tak będziesz sam. Przyjaciele o Tobie zapomną, miłość Twojego życia odejdzie, rodzina się odwróci i możesz liczyć tylko na siebie w swoim nieszczęsnym życiu. Pozostaje żyć, pomimo iż boli. I może zaczniesz wariować sam w czterech ścianach bez możliwości rozmowy, może zaczniesz gadać sam ze sobą, może zdziwaczejesz i będą Cię wytykać palcami. Zadajesz pytanie sobie, innym, Bogu... Dlaczego? Ale odpowiedź jest prosta.
Nieszczęście innych ludzi uświadamia innym co jest ważne, zaczynają doceniać. Być może Twoje nieszczęście wpłynie na postrzeganie i odbiór szczęścia innej osoby. Może dzięki temu Mąż bardziej doceni żonę, a dzieci swoich rodziców. Może przyjaciel bardziej doceni przyjaciela, bo bez niego byłbym tak samo samotny jak Ty. Każdy z nas jest po coś i każdy w naszym życiu jest lekcją. Może poznałeś i straciłeś tak wiele osób, by im żyło się lepiej. Nie Tobie, a im.
Doceń swoje niechciane przeznaczenie, bowiem może być lekarstwem duszy i relacji innych osób.
I choć czasem mamy dość tego co nas spotyka, błagamy by to się skończyło, by nasz los się odmienił lub ukrócił, to jednak żyjemy i trwamy ku przestrodze innych. Jak przykład, jako symbol.
Comentários